Przepisy dotyczące tzw. sankcji kredytu darmowego to nie wszystko – niezwykle istotne jest także podejście sądów podczas rozstrzygania konkretnych spraw kredytobiorców. W kontekście sankcji kredytu darmowego, polskie sądy zaczynają wykazywać zróżnicowane podejście, które ewoluuje w odpowiedzi na rosnącą liczbę spraw dotyczących naruszeń przepisów ustawy o kredycie konsumenckim. W niniejszym artykule omawiamy kluczowe aspekty dotyczące poglądów sądów w tego rodzaju procesach sądowych.
W 2024 r. polskie sądy odnotowały rosnącą liczbę pozwów związanych z sankcją kredytu darmowego, co wskazuje na wzrastające zainteresowanie konsumentów dochodzeniem swoich praw.
Według danych opublikowanych w sprawozdaniu finansowym PKO Banku Polskiego[1], do końca pierwszego półrocza 2024 r. Bank był stroną w ponad 1.970 postępowaniach sądowych dotyczących sankcji kredytu darmowego. Z opublikowanych przez Bank danych wynika ponadto, że liczba postępowań sądowych znacznie wzrosła w porównaniu z wcześniejszymi latami. Z kolei Związek Banków Polskich informuje o ponad 10 tysiącach spraw sądowych w omawianym przedmiocie.
Sądy zaczynają dostrzegać problemy związane z interpretacją przepisów oraz ich stosowaniem przez banki.
Polskie regulacje dotyczące sankcji kredytu darmowego implementują dyrektywę 2008/48/WE, a w orzecznictwie podkreśla się ich zgodność z unijnymi zasadami ochrony konsumentów. Sąd Rejonowy w Gdyni postanowieniem z 21 sierpnia 2024 r. (sygnatura akt I C 1050/24) skierował pytanie prejudycjalne do TSUE w związku ze sprawą dotyczącą sankcji kredytu darmowego. Sprawa została w TSUE przyjęta pod sygnaturą C-600/24.
Pytanie sądu dotyczy praktyk stosowanych przez firmy odszkodowawcze oraz zasadności roszczeń wynikających z sankcji kredytu darmowego, w szczególności – masowego skupowania wierzytelności wynikających z sankcji kredytu darmowego przez firmy odszkodowawcze. Sąd zwrócił uwagę, że konsumenci otrzymują zaledwie ułamek wartości swojej wierzytelności, często dopiero po latach i tylko w przypadku wygranej w procesie. Umowy są tak skonstruowane, że większość potencjalnych zysków trafia do firm odszkodowawczych. Sąd poddał pod rozwagę również brak nawet szacunkowej wyceny wierzytelności w umowach.
To pokazuje, że sądy mają wątpliwości co do przejrzystości i uczciwości umów kredytowych oraz możliwości racjonalnej oceny przez konsumentów konsekwencji finansowych wynikających z tych umów.
W kontekście rosnącej liczby sporów dotyczących sankcji kredytu darmowego, pytania prejudycjalne skierowane do TSUE przez polskie sądy mogą mieć istotny wpływ na kształtowanie się prawa w tej dziedzinie. Oczekiwane orzeczenia będą miały znaczenie zarówno dla konsumentów, jak i dla instytucji finansowych, które muszą dostosować swoje praktyki do wymogów prawnych wynikających z unijnych regulacji.
W ostatnich miesiącach wyroki zaczynają sprzyjać konsumentom, co może wskazywać na zmianę w podejściu sądów do kwestii sankcji kredytu darmowego. Z raportów banków wynika wzrost liczby spraw wygranych przez kredytobiorców w drugim kwartale 2024 r.
Sankcja kredytu darmowego stała się ważnym instrumentem ochrony konsumentów w relacjach z bankami. Przykłady z orzecznictwa pokazują, że w przypadku naruszenia przez bank przepisów ustawy konsument ma realną szansę na znaczną redukcję kosztów kredytu. Jednakże, w wielu przypadkach konieczne jest zaangażowanie sądu, co wydłuża proces dochodzenia roszczeń.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 8 października 2021 r., w sprawie o sygnaturze akt: I ACa 59/21, analizował zasady składania przez konsumentów oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego. Sąd ten wskazał, że jeżeli konsument wykona umowę, a następnie złoży w ciągu roku oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, wówczas jest on zwolniony z wszystkich poniesionych już kosztów (wykonanie umowy zakłada wywiązanie się z wszystkich obowiązków). Natomiast po stronie kredytodawcy powstaje obowiązek zwrotu kosztów kredytu (za wyjątkiem kosztów ustanowienia zabezpieczeń kredytu). Sąd podkreślił, że oświadczenie, o jakim mowa w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim można złożyć także w toku procesu sądowego, np. gdy kredytodawca wytoczył powództwo przeciwko konsumentowi o zapłatę kwot wynikających z umowy o kredyt konsumencki.
Z kolei Sąd Apelacyjny w Warszawie, w wyroku z dnia 1 lipca 2019 r., w sprawie o sygnaturze akt V ACa 118/18, rozważał kwestię zakresu sankcji kredytu darmowego i tego, czy konsument zwolniony jest z obowiązku zapłaty jakiegokolwiek rodzaju odsetek.
Zgodnie z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. Sąd ten wskazał jednak, że odsetki, o których mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k., oznaczają tylko odsetki kapitałowe. Odsetki za opóźnienie (art. 481 § 1 k.c.) nie są bowiem objęte sankcją kredytu darmowego. Zdaniem sądu, kredytobiorca nie powinien być bowiem premiowany w sytuacjach, w których sam narusza postanowienia umowy o kredyt konsumencki, opóźniając się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego.
Odsetki za opóźnienie zasadniczo pełnią funkcję zryczałtowanego odszkodowania, ewentualnie funkcję penalną i nie stanowią wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu. Funkcja odsetek za opóźnienie uzasadnia wyłączenie ich spod działania sankcji kredytu darmowego. Konstatacja ta odnosi się również do przypadków, w których wysokość odsetek za opóźnienie określono w umowie o kredyt konsumencki. Sankcja kredytu darmowego nie obejmuje zatem odsetek za opóźnienie.
W orzecznictwie sądów warszawskich, jako skuteczną podstawę zastosowania sankcji kredytu darmowego wskazuje się na przykład niewłaściwe określenie RRSO oraz pozaodsetkowych kosztów kredytu.
Sąd Okręgowy w Warszawie, w sprawie o sygnaturze akt I C 291/22, w wyroku z dnia 1 października 2024 roku wskazał, że umowa o kredyt konsumencki powinna określać w sposób czytelny roczną stopę oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, warunki jej zmiany oraz ewentualne inne opłaty z tytułu zaległości w spłacie kredytu. W badanej przez sąd umowie kredytodawca w sposób nieczytelny określił warunki zmiany oprocentowania należności przeterminowanych, a z zapisów umowy nie wynikało w sposób jasny, przejrzysty i dający się przewidzieć, w jaki sposób warunki te mogą ulec zmianie. Warto przekazać zatem swoją umowę do analizy, w celu weryfikacji, czy spełnia ona warunki ustawowe.
Polskie sądy stają przed wyzwaniami związanymi z interpretacją i zastosowaniem przepisów dotyczących sankcji kredytu darmowego. Chociaż dotychczasowe orzecznictwo często sprzyjało bankom, rosnąca liczba spraw oraz zmiany w podejściu do ochrony praw konsumentów mogą prowadzić do istotnych zmian w przyszłości.
Wzrastająca liczba spraw sądowych może świadczyć o rosnącej świadomości prawnej kredytobiorców oraz większej skali naruszeń w sektorze finansowym. Kredytobiorca, który skutecznie wykaże istotne naruszenia przepisów przez kredytodawcę (np. brak wymaganych informacji w umowie), może znacząco ograniczyć koszty kredytu, spłacając jedynie pożyczony kapitał. Warto zatem obserwować rozwój sytuacji oraz odpowiedzi TSUE na pytania prejudycjalne, które mogą mieć wpływ na dalsze kształtowanie się linii orzeczniczej w tej dziedzinie.
[1]Zgodnie z informacją wskazaną w skróconym śródrocznym skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym Grupy Kapitałowej PKO Banku Polskiego S.A. za okres sześciu miesięcy zakończony 30 czerwca 2024 r.