Nie tylko darmowy kredyt. Co jeszcze może zyskać Frankowicz w 2024 r.? Nowe możliwości po uchwałach TSUE

Jacek Mościcki Kancelaria Radcy Prawnego | Wynagrodzenia członka zarządu spółki z o.o.
Wynagrodzenia członka zarządu spółki z o.o.
30 sierpnia 2024
Jacek Mościcki Kancelaria Radcy Prawnego | Indywidualna interpretacja podatkowa – co to jest i dlaczego warto o nią wystąpić?
Indywidualna interpretacja podatkowa – co to jest i dlaczego warto o nią wystąpić?
7 listopada 2024
Pokaż wszystkie

Nie tylko darmowy kredyt. Co jeszcze może zyskać Frankowicz w 2024 r.? Nowe możliwości po uchwałach TSUE

orzeczenie TSUE

Wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z grudnia 2023 r. w sprawach C-140/22 i C-28/22 potwierdzają korzystną dla osób, które zaciągnęły kredyty denominowane lub indeksowane do franka szwajcarskiego praktykę sądów. Dzięki tym orzeczeniom, Frankowicze mogą liczyć na uzyskanie jeszcze wyższych kwot niż dotychczas, co omawiamy w niniejszym artykule.

Uchwały TSUE – kluczowe zmiany korzystne dla Frankowiczów

Uchwały TSUE z grudnia 2023 r. w sprawach C-140/22 i C-28/22, rozwiały dotychczasowe wątpliwości w orzecznictwie sądów w kwestiach, które mają bezpośredni wpływ na sytuację Frankowiczów:

  • zwrot wszystkich zapłaconych kwot: Frankowicze mają prawo żądać od banku zwrotu wszystkich uiszczonych na rzecz banku kwot z tytułu rat kapitałowo – odsetkowych, ale również prowizji, innych opłat i kosztów; ponadto TSUE potwierdził, że żądanie Frankowiczów nie może zostać obniżone o wartość odsetek kapitałowych, które przysługiwałyby bankowi od kredytobiorcy, gdyby umowa kredytu frankowego hipotetycznie pozostała ważna;
  • odsetki za opóźnienie: jednym z najważniejszych aspektów wskazanych powyżej orzeczeń jest potwierdzenie prawa Frankowiczów do odsetek za opóźnienie od momentu wezwania banku do zapłaty lub, co najmniej, od daty doręczenia bankowi pozwu;
  • zarzut zatrzymania: banki nie mogą skutecznie powoływać się na zarzut zatrzymania w celu uniknięcia wypłaty odsetek za opóźnienie – ten mechanizm, często wykorzystywany przez banki, był jednym z narzędzi opóźniających procesy i zmniejszających szanse Frankowiczów na pełną satysfakcję roszczeń;
  • koniec z wymaganiem oświadczenia konsumenta: orzeczenia TSUE wymuszają zmianę praktyki sądowej – sądy krajowe powinny zaprzestać wymagania, aby Frankowicze składali oświadczenia o świadomości skutków stwierdzenia nieważności umowy kredytu frankowego. Wprawdzie TSUE wskazał, że możliwe jest wymaganie, aby Frankowicze złożyli oświadczenie, że rezygnują z ochrony uregulowanej Dyrektywą 93/13, jednak nadal takie oświadczenie nie może mieć wpływu na początkową datę wymagalności odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty należnej kredytobiorcy od banku. Powinno to w praktyce doprowadzić do uproszczenia procedury i zagwarantować Frankowiczom korzystniejsze rozstrzygnięcia w zakresie odsetek za opóźnienie.

Jak sądy polskie orzekały wcześniej?

Przed wydaniem uchwał TSUE z grudnia 2023 r. sądy polskie stosowały różnorodne interpretacje dotyczące terminu naliczania odsetek za opóźnienie dla roszczeń kredytobiorców. Zdarzało się, że sądy przyjmowały, że odsetki od banku należą się nie od dnia wezwania do zapłaty, a od terminu późniejszego.

Rozbieżności i wątpliwości co do terminu początkowego naliczania odsetek pojawiły się zwłaszcza po uchwale Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21.

Sąd Najwyższy przyjął koncepcję zawieszonej bezskuteczności umowy kredytu frankowego i uznał, że roszczenie kredytobiorcy staje się wymagalne dopiero od momentu złożenia przez niego sformalizowanego i dobrowolnego oświadczenia o świadomości skutków stwierdzenia nieważności. W konsekwencji odsetki należne byłyby dopiero od momentu złożenia takiego oświadczenia, co najczęściej miało miejsce podczas przesłuchania kredytobiorcy na rozprawie.

Nowe perspektywy po uchwałach TSUE

Uchwały TSUE wprowadziły jasne i jednoznaczne zasady dotyczące odsetek za opóźnienie. Dzięki nim, Frankowicze mogą liczyć na wyższe zyski. W praktyce oznacza to:

  • wyższe odsetki: Frankowicze będą otrzymywać wyższe odsetki za opóźnienie, co przełoży się na znaczące zwiększenie wartości roszczeń. Dla przykładu, przy kredycie na kwotę 300 000 złotych, nawet kilka dodatkowych miesięcy naliczania odsetek może oznaczać różnicę kilku tysięcy złotych.
  • szybsze postępowania: jasne stanowisko TSUE powinno przyspieszyć postępowania sądowe i ułatwić uzyskanie korzystnych wyroków. Banki będą miały mniej możliwości opóźniania procesu, co przełoży się na krótszy czas oczekiwania na rozstrzygnięcie sprawy.

Na jakie odsetki mogą liczyć Frankowicze w 2024 r.?

Nawet teoretycznie niewielka różnica czasowa w określaniu początkowego terminu, od którego należą się odsetki, może przekładać się na dużą różnicę kwoty, która finalnie trafi do kieszeni Frankowicza. Wynika to z efektu skali. Kwota, którą bank musi zwrócić Frankowiczom jest wysoka, zatem każdy dzień opóźnienia, za który naliczane są odsetki, może generować dodatkowe wysokie środki dla kredytobiorców. Od dnia 5 października 2023 r. odsetki ustawowe za opóźnienie wynoszą 11,25% w stosunku rocznym.

W uproszczeniu, biorąc pod uwagę orzeczenia TSUE, oznacza to, że za każdy rok trwania sporu, kiedy bank pozostaje w opóźnieniu, Frankowiczom należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości 11,25% od kwoty roszczenia wobec banku.

Przykład: Jeśli Frankowicz żąda od banku zwrotu kwoty uiszczonej z tytułu nieważnej umowy kredytu, wzywając bank do zapłaty 200.000,00 złotych w 2015 roku i wygrał prawomocnie sprawę w 2024 roku, to za 9 lat opóźnienia będzie mógł otrzymać odsetki w wysokości około 202 500 złotych (200 000 zł * 11,25% * 9 lat). Według dotychczasowych zasad, odsetki naliczane były dopiero od złożenia przez Frankowicza oświadczenia w trakcie procesu, różnica w terminie za jaki naliczane są odsetki może wynieść nawet rok. W efekcie, zmiana w naliczaniu odsetek w tym przykładzie powoduje zysk Frankowicza w kwocie przekraczającej 20.000,00 zł.

Podsumowanie

Uchwały TSUE z grudnia 2023 r. są korzystne dla Frankowiczów i ułatwiają możliwości odzyskania kwot poniesionych w związku z zawarciem umów kredytów frankowych. Wśród najważniejszych zmian wymienić można wyższe odsetki za opóźnienie, jasne zasady dotyczące terminu przedawnienia i brak możliwości skutecznego powoływania się przez banki na zarzut zatrzymania. Jak opisaliśmy powyżej, zmiana początkowego terminu naliczania odsetek za opóźnienie od kwoty należnej kredytobiorcy od banku, oznaczać może dodatkowe kilka – kilkadziesiąt tysięcy złotych w kieszeni Frankowicza.

W razie pytań – zachęcamy do kontaktu, a także do zapoznania się z pełnym zakresem naszego doradztwa w sprawach związanych z kredytami frankowymi oraz przykładami naszych sukcesów w tym zakresie.