Od publikacji poprzednich dwóch wpisów minęło troszkę czasu – jak obiecałem w II części wpisu, że w III części podpowiem, jakie są możliwe rozwiązania sytuacji i jaki miała finał opisywana sprawa zaliczenia przez urząd skarbowy wpłat na poczet podatku VAT. Sprawa niedawno się zakończyła, zatem śpieszymy z ostatnią częścią, aby zakończyć naszą trylogię.
Rozwiązań jest kilka, ale ja zawsze wyznaję zasadę, że najlepiej zaczynać od rozwiązań najprostszych, aby nie narażać klienta na stratę czasu i pieniędzy, i dodatkowy, niepotrzebny stres.
Takim rozwiązaniem było złożenie wniosku o wydanie postanowienia o zaliczenie wpłat (w trybie art. 62 Ordynacji podatkowej). Postanowienie o zaliczeniu wpłat ma charakter formalno – techniczny, niemniej służy na nie zażalenie i my skorzystaliśmy z tego środka zaskarżenia.
W zażaleniu zarzuciliśmy postanowieniu Naczelnika Urzędu Skarbowego naruszenie wspominanego w części I wpisu art. 152 prawa postępowania przed sądami administracyjnymi i art. 62 Ordynacji podatkowej. Naszym zdaniem, dla zaliczenia wpłaty na zaległość podatkową konieczne było uprzednie ustalenie, że zaległość ta w ogóle istnieje, przy czym za zaległość podatkową nie może być uznana zaległość wynikająca z nieostatecznej decyzji podatkowej.
Naczelnik US uwzględnił zażalenie w trybie tzw. autokontroli. Taki tryb istnieje w procedurze administracyjnej (w kodeksie postępowania administracyjnego), w procedurze podatkowej (w ordynacji podatkowej), a w procedurze cywilnej (kodeks postępowania cywilnego) tylko w stosunku do zażaleń. Tryb ma zastosowanie jeśli organ uzna, że środek zaskarżenia wniesiony przez stronę zasługuje na uwzględnienie w całości.
Wszystko dobre co się dobrze kończy? Tak, ale co klient przeżył to niestety jego – w końcu cała sprawa trwała kilka tygodni.
Jaka praktyczna rada wynika z tej sprawy? Warto śledzić informacje publikowane na portalu e-urząd skarbowy, czyli podatki.gov.pl, bowiem urząd skarbowy od września 2023 r. już nie poinformuje nas podatników w formie specjalnego postanowienia o sposobie zaliczenia wpłat na podatek. Co za tym idzie, można się o tym dowiedzieć w najmniej korzystnym momencie np. gdy wystąpicie o pilnie potrzebne wam zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach.